Discussion:
Brydż dla początkujących Mikke, Macieszczak - co jest w tej książce?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
r***@o2.pl
2007-05-16 12:36:27 UTC
Permalink
Cześć,
co zawiera książka "brydż dla początkujących" Mikkego i Macieszczaka?
Widziałem parę razy, że była polecana na grupie, ale nie wiem, co w
niej jest. Czy przydałaby mi się w nauce brydża? Zasady gry znam,
ogólne reguły postępowania mniej więcej, bardziej zaawansowanych
technik rozgrywki i gry w obronie raczej nie. Czy ktoś z grupowiczów
mógłby zamieścić tu jej spis treści i opisać jakich aspektów gry dotyczy
i jakim stylem jest napisana, jeśli posiada ten podręcznik?
Z góry dzięki.
Tomasz Radko
2007-05-16 13:47:47 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Cześć,
co zawiera książka "brydż dla początkujących" Mikkego i Macieszczaka?
Widziałem parę razy, że była polecana na grupie, ale nie wiem, co w
niej jest.
Polecana była ksiązka "Brydż". "Brydż dla początkujących to inna bajka.
Post by r***@o2.pl
Czy przydałaby mi się w nauce brydża? Zasady gry znam,
ogólne reguły postępowania mniej więcej, bardziej zaawansowanych
technik rozgrywki i gry w obronie raczej nie. Czy ktoś z grupowiczów
mógłby zamieścić tu jej spis treści i opisać jakich aspektów gry dotyczy
i jakim stylem jest napisana, jeśli posiada ten podręcznik?
I co jeszcze, przepisać jakiś rozdział? A może zOCRować i wysłać Ci pdfa?

Jeżeli znasz reguły gry kup na allegro "Brydż" Mikkego i Macieszczaka.
Od "Brydża dla początkujących trzymaj sie z daleka.

pzdr

TRad
r***@o2.pl
2007-05-16 13:54:39 UTC
Permalink
Post by Tomasz Radko
Post by r***@o2.pl
Cześć,
co zawiera książka "brydż dla początkujących" Mikkego i Macieszczaka?
Widziałem parę razy, że była polecana na grupie, ale nie wiem, co w
niej jest.
Polecana była ksiązka "Brydż". "Brydż dla początkujących to inna bajka.
No, ta druga też kiedyś była.
Post by Tomasz Radko
Post by r***@o2.pl
Czy przydałaby mi się w nauce brydża? Zasady gry znam,
ogólne reguły postępowania mniej więcej, bardziej zaawansowanych
technik rozgrywki i gry w obronie raczej nie. Czy ktoś z grupowiczów
mógłby zamieścić tu jej spis treści i opisać jakich aspektów gry dotyczy
i jakim stylem jest napisana, jeśli posiada ten podręcznik?
I co jeszcze, przepisać jakiś rozdział? A może zOCRować i wysłać Ci pdfa?
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
flower
2007-05-16 14:03:06 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
Ejże, bez jaj. Spis treści na przykład znajdziesz na 100% w jakiejś aukcji
na allegro. Wiem, bo sprawdziłem.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
r***@o2.pl
2007-05-17 10:48:48 UTC
Permalink
Post by flower
Post by r***@o2.pl
Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
Ejże, bez jaj. Spis treści na przykład znajdziesz na 100% w jakiejś aukcji
na allegro. Wiem, bo sprawdziłem.
To czy mógłbyś rzucić linkiem? Szukałem jeszcze raz, ale nie znalazłem.
flower
2007-05-17 11:39:14 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Post by flower
Post by r***@o2.pl
Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
Ejże, bez jaj. Spis treści na przykład znajdziesz na 100% w jakiejś aukcji
na allegro. Wiem, bo sprawdziłem.
To czy mógłbyś rzucić linkiem? Szukałem jeszcze raz, ale nie znalazłem.
Rany... Google, "brydż mikke" i pierwszy (słownie: PIERWSZY) link.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
r***@o2.pl
2007-05-17 11:42:07 UTC
Permalink
Post by flower
Post by r***@o2.pl
To czy mógłbyś rzucić linkiem? Szukałem jeszcze raz, ale nie znalazłem.
Rany... Google, "brydż mikke" i pierwszy (słownie: PIERWSZY) link.
Ależ to nie ta książka! Ja się pytałem o "Brydż dla początkujących", a
Ty podałeś mi link do aukcji "Brydża".
flower
2007-05-17 12:00:20 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Post by flower
Post by r***@o2.pl
To czy mógłbyś rzucić linkiem? Szukałem jeszcze raz, ale nie znalazłem.
Rany... Google, "brydż mikke" i pierwszy (słownie: PIERWSZY) link.
Ależ to nie ta książka! Ja się pytałem o "Brydż dla początkujących", a
Ty podałeś mi link do aukcji "Brydża".
No faktycznie, nie da się ukryć.
Więc poproś Jana, powinien chętnie pomóc.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
r***@o2.pl
2007-05-20 03:16:19 UTC
Permalink
OK, dzięki za odpowiedzi.
flower
2007-05-20 07:21:40 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
OK, dzięki za odpowiedzi.
A ja od siebie dorzucę "Wszyscy gramy w brydża". Licytacja może nieco
archaiczna ale rozgrywka i wist dobrze opisane; licytacja zresztą też mi się
podobała.
Jan
2007-05-16 18:13:34 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Post by Tomasz Radko
Post by r***@o2.pl
Cześć,
co zawiera książka "brydż dla początkujących" Mikkego i Macieszczaka?
Widziałem parę razy, że była polecana na grupie, ale nie wiem, co w
niej jest.
Polecana była ksiązka "Brydż". "Brydż dla początkujących to inna bajka.
No, ta druga też kiedyś była.
Post by Tomasz Radko
Post by r***@o2.pl
Czy przydałaby mi się w nauce brydża? Zasady gry znam,
ogólne reguły postępowania mniej więcej, bardziej zaawansowanych
technik rozgrywki i gry w obronie raczej nie. Czy ktoś z grupowiczów
mógłby zamieścić tu jej spis treści i opisać jakich aspektów gry dotyczy
i jakim stylem jest napisana, jeśli posiada ten podręcznik?
I co jeszcze, przepisać jakiś rozdział? A może zOCRować i wysłać Ci pdfa?
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
KP, a jak będziesz się dalej rzucał, to WGiD i MZK.
Łukasz Kalbarczyk
2007-05-16 19:35:20 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No trudno, ale nie możesz - taka informacja byłaby nielegalna.
--
ŁK (16.05.2007 21:34:38)
http://moze.sprawdz.sobie.to
Internet wolny od flasha?
http://www.flashfree.net
Tomasz Radko
2007-05-16 20:14:59 UTC
Permalink
Post by Łukasz Kalbarczyk
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No trudno, ale nie możesz - taka informacja byłaby nielegalna.
Skoro sam Kolega Instruktor tak twierdzi, to zapewnie tak jest.
Łukasz Kalbarczyk
2007-05-16 23:45:14 UTC
Permalink
Post by Tomasz Radko
Post by Łukasz Kalbarczyk
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No trudno, ale nie możesz - taka informacja byłaby nielegalna.
Skoro sam Kolega Instruktor tak twierdzi, to zapewnie tak jest.
Opieram się tylko na zdaniu wyższych ode mnie rangą i stażem.
--
ŁK (17.05.2007 01:44:55)
http://moze.sprawdz.sobie.to
Internet wolny od flasha?
http://www.flashfree.net
Tomasz Radko
2007-05-17 07:59:38 UTC
Permalink
Post by Łukasz Kalbarczyk
Post by Tomasz Radko
Post by Łukasz Kalbarczyk
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No trudno, ale nie możesz - taka informacja byłaby nielegalna.
Skoro sam Kolega Instruktor tak twierdzi, to zapewnie tak jest.
Opieram się tylko na zdaniu wyższych ode mnie rangą i stażem.
Wyższych rangą i stażem od Kolegi Instruktora? Takowi nie istnieją.
Kolega jest przecie Najwyższym Autorytem, Krynicą Mądrości i
Wszechstronnym Jenjuszem.

pzdr

TRad
Łukasz Kalbarczyk
2007-05-17 08:10:54 UTC
Permalink
Post by Tomasz Radko
Post by Łukasz Kalbarczyk
Post by Tomasz Radko
Post by Łukasz Kalbarczyk
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No trudno, ale nie możesz - taka informacja byłaby nielegalna.
Skoro sam Kolega Instruktor tak twierdzi, to zapewnie tak jest.
Opieram się tylko na zdaniu wyższych ode mnie rangą i stażem.
Wyższych rangą i stażem od Kolegi Instruktora? Takowi nie istnieją.
Kolega jest przecie Najwyższym Autorytem, Krynicą Mądrości i
Wszechstronnym Jenjuszem.
Dobra, Panie Radko, koniec tego. Nudny Pan jest jak nie wiem co,
w dodatku czasem bez racji. Ja to kończę i nie mam zamiaru z Panem
więcej dyskutować na jakikolwiek temat. A jeśli chodzi o to, w czym byłem
"instruktorem", czyli sprawy techniczne, to na pewno mam w tej chwili
większą wiedzę od Pana, bo w celu zdobycia wiedzy technicznej trzeba
poprowadzić czasem jakiś turniej.
--
ŁK (17.05.2007 10:08:19)
http://moze.sprawdz.sobie.to
Internet wolny od flasha?
http://www.flashfree.net
Tomasz Radko
2007-05-17 08:42:37 UTC
Permalink
Post by Łukasz Kalbarczyk
A jeśli chodzi o to, w czym byłem
"instruktorem", czyli sprawy techniczne, to na pewno mam w tej chwili
większą wiedzę od Pana, bo w celu zdobycia wiedzy technicznej trzeba
poprowadzić czasem jakiś turniej.
Ależ nie tylko w tej chwili. Miał Kolega większą wiedzę zapewne od
momentu narodzin (a być może i wcześniej, ale teza taka jest rudno
weryfikowalna). Jenjusze (zwłaszcza wszechstronni) tak mają.

BTW to jak to jest z tą wiedzą i prowadzeniem pisał Boniek w poście o
Majówce. No ale najważniejsze jest dobre samopoczucie, zgadzam się z
Kolegą w zupełności.

pzdr

TRad
Robert
2007-05-21 13:55:48 UTC
Permalink
Post by Łukasz Kalbarczyk
Post by Tomasz Radko
Wyższych rangą i stażem od Kolegi Instruktora? Takowi nie istnieją.
Kolega jest przecie Najwyższym Autorytem, Krynicą Mądrości i
Wszechstronnym Jenjuszem.
Dobra, Panie Radko, koniec tego. Nudny Pan jest jak nie wiem co,
w dodatku czasem bez racji. Ja to kończę i nie mam zamiaru z Panem
więcej dyskutować na jakikolwiek temat. A jeśli chodzi o to, w czym byłem
"instruktorem", czyli sprawy techniczne, to na pewno mam w tej chwili
większą wiedzę od Pana, bo w celu zdobycia wiedzy technicznej trzeba
poprowadzić czasem jakiś turniej.
Proponuję nie dyskutować z kol Radko. Uszczypliwość zastąpiła mu rozum.
Od wysławiania Krynicami Mądrości do wysyłania na przedmieścia grodu Kraka do
znanej mu i lubianej miejscowości tylko krok. Symptom to być może chwiejności
emocjonalnej. Kol Radko garściami korzysta z art 54 Konstytucji RP zapominając
zapewne o ustawie na temat zdrowia psychicznego. :)
pozdr Robert
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
ayro
2007-05-17 05:44:13 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No i widzisz? Od razu dostales opier...za nic ale przynajmniej wiesz kto tu
rzadzi na grupie... hehe

A jesli chodzi o twoje pytanie, to kupuj te ksiazke bez ceregieli. Nie zal
wydanej ani jednej zlotowki. To lektura obowiazkowa kazdego brydzysty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
flower
2007-05-17 09:06:24 UTC
Permalink
Post by ayro
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No i widzisz? Od razu dostales opier...za nic ale przynajmniej wiesz kto tu
rzadzi na grupie... hehe
A skąd ta ironia, skoro nic nowego nie dopisałeś? Spisu treści o który
kolega prosił nie podałeś, a to że książkę warto kupić TRad też napisał.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Waldek Wieczorek
2007-05-17 20:15:05 UTC
Permalink
Post by ayro
Post by r***@o2.pl
Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć, co jest mniej więcej w tej
książce. Nigdzie nie pisałem, żeby przepisywać rozdział, albo zOCRować,
no nie? Starałem się wyszukać informacji o niej gdzieś w internecie, ale
ponieważ nie udało mi się znaleźć czegoś konkretniejszego, więc dlatego
wysłałem post na grupę. Inaczej nie pisałbym.
No i widzisz? Od razu dostales opier...za nic ale przynajmniej wiesz kto tu
rzadzi na grupie... hehe
A jesli chodzi o twoje pytanie, to kupuj te ksiazke bez ceregieli. Nie zal
wydanej ani jednej zlotowki. To lektura obowiazkowa kazdego brydzysty.
na pewno ksiazki duetu Macieszczak - Mikke sa najlepiej napisanymi w
jezyku polskim ksiazkami o brydzu . Wielu grupowiczow ma do nich
stosunek emocjionalny (jak ja) i od nich zarazilo sie brydzem i od nich
zaczynalo. Ale odrzucajac sentymenty trzeba uczciwie powiedziec ze sie
bardzo zestarzaly, szczegolnie jesli chodzi o licytacje. Wg mnie
czytanie ich teraz moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku bo nie warto
nabierac zlych nawykow, czyta sie fajnie ale grac sie tym nie da. Ja bym
kupil jakis nowszy podrecznik, ale nie umiem niestety nic poradzic, bo
nie sledze nowosci na ten temat.


ww
Delfino Delphis
2007-05-18 21:04:50 UTC
Permalink
Post by Waldek Wieczorek
na pewno ksiazki duetu Macieszczak - Mikke sa najlepiej napisanymi w
jezyku polskim ksiazkami o brydzu . Wielu grupowiczow ma do nich
stosunek emocjionalny (jak ja) i od nich zarazilo sie brydzem i od nich
zaczynalo. Ale odrzucajac sentymenty trzeba uczciwie powiedziec ze sie
bardzo zestarzaly, szczegolnie jesli chodzi o licytacje. Wg mnie
czytanie ich teraz moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku bo nie warto
nabierac zlych nawykow, czyta sie fajnie ale grac sie tym nie da. Ja bym
kupil jakis nowszy podrecznik, ale nie umiem niestety nic poradzic, bo
nie sledze nowosci na ten temat.
Dla średniopoczątkującego brydzysty (takiego, który zna zasady, ale nie
zna reguł ;)) najlepszą chyba książka jest Nowoczesna Licytacja
Naturalna, Izdebskiego. Nie czytałem lepszej książki o licytacji od tej.
--
Per aspera ad astra
flower
2007-05-16 13:59:37 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Cześć,
co zawiera książka "brydż dla początkujących" Mikkego i Macieszczaka?
Widziałem parę razy, że była polecana na grupie, ale nie wiem, co w
niej jest.
Polecana była ksiązka "Brydż". "Brydż dla początkujących" to inna bajka.
I nie mylić oczywiście "Brydża" z "Brydżem sportowym" tych autorów.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Konrad Ciborowski
2007-05-17 00:21:27 UTC
Permalink
Jeżeli znasz reguły gry kup na allegro "Brydż" Mikkego i Macieszczaka. Od
"Brydża dla początkujących trzymaj sie z daleka.
A dlaczego? Jeśli idzie o technikę, to "Brydż dla początkujących"
jest bardzo dobry, bardzo dobrze napisany, polecam gorąco.
Natomiast licytacyjnie i jedna i druga xiążka to dramat -
system tam polecany jest archaiczny i do tego
bardzo niedobry, nadmiernie skomplikowany a przy
tym niespójny.

Cibor
g***@poczta.onet.pl
2007-05-17 09:14:31 UTC
Permalink
Post by Tomasz Radko
I co jeszcze, przepisać jakiś rozdział? A może zOCRować i wysłać Ci pdfa?
Jeżeli znasz reguły gry kup na allegro "Brydż" Mikkego i Macieszczaka.
Od "Brydża dla początkujących trzymaj sie z daleka.
Oj Radko, Radko.

Czego się tak buzujesz? Pisałeś posta przed wygraniem turnieju, ale wygrałeś i
powinieneś wyluzować.

A Ty zamiast się odfrustrować ładnym zwycięstwem zacząłeś wpadać w stany
euforyczno-co-ja-to-nie-gram-paranoidalne.

Boniek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Tomasz Radko
2007-05-17 09:52:59 UTC
Permalink
Post by g***@poczta.onet.pl
Post by Tomasz Radko
I co jeszcze, przepisać jakiś rozdział? A może zOCRować i wysłać Ci pdfa?
Jeżeli znasz reguły gry kup na allegro "Brydż" Mikkego i Macieszczaka.
Od "Brydża dla początkujących trzymaj sie z daleka.
Oj Radko, Radko.
Czego się tak buzujesz? Pisałeś posta przed wygraniem turnieju, ale wygrałeś i
powinieneś wyluzować.
A Ty zamiast się odfrustrować ładnym zwycięstwem zacząłeś wpadać w stany
euforyczno-co-ja-to-nie-gram-paranoidalne.
Coś Ci się kategorie przyczyny i skutku pozajączkowały.

pzdr

TRad
Delfino Delphis
2007-05-17 10:37:16 UTC
Permalink
Post by Tomasz Radko
Jeżeli znasz reguły gry kup na allegro "Brydż" Mikkego i Macieszczaka.
Od "Brydża dla początkujących trzymaj sie z daleka.
Dlaczego? Brydż dla początkujących to bardzo przyjemna lektura. Sam
często lubie do niej wracać. Myślę, że na początek jest całkiem niezła,
choć stopień trudności rośnie trochę zbyt szybko niż wynikało by z
fabuły ;)
--
Per aspera ad astra
Tomasz Radko
2007-05-17 10:53:43 UTC
Permalink
Post by Delfino Delphis
choć stopień trudności rośnie trochę zbyt szybko niż wynikało by z
fabuły ;)
Otóż.

pzdr

TRad
r***@o2.pl
2007-05-17 17:34:17 UTC
Permalink
Post by Delfino Delphis
Post by Tomasz Radko
Jeżeli znasz reguły gry kup na allegro "Brydż" Mikkego i Macieszczaka.
Od "Brydża dla początkujących trzymaj sie z daleka.
Myślę, że na początek jest całkiem niezła,
choć stopień trudności rośnie trochę zbyt szybko niż wynikało by z
fabuły ;)
OK, a czy mógłbyś rozwinąć tę myśl?
Konrad Ciborowski
2007-05-17 20:45:27 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Post by Tomasz Radko
Jeżeli znasz reguły gry kup na allegro "Brydż" Mikkego i Macieszczaka.
Od "Brydża dla początkujących trzymaj sie z daleka.
Myślę, że na początek jest całkiem niezła, choć stopień trudności rośnie
trochę zbyt szybko niż wynikało by z fabuły ;)
OK, a czy mógłbyś rozwinąć tę myśl?
Nie widzę różnicy między stopniem trudności
obu xiążek. Jedna i druga jest trudna, w "Brydżu" pierwszy
quiz był dla mnie cholernie ciężki, pamiętam, że
prawie wszystkie przykłady zrobiłem źle, bo
w tych przykładach jest dużo motywów, o których
w wykładzie ani słowa.

Np takie rozdanie - z pierwszegi quizu w xiążce w ogóle:

763
32
32
KW5432

AK
AKD
DW1098
D76

Gramy 3BA po ataku cW. Jak to jest rozdanie dla początkujących
to ja wysiadam. A przy stole przez niewagę to zroluje to całe mnóstwo ludzi
nie wyłączając graczy w WK >= 12.

Natomiast jeśli idzie o licytację, to nigdy nie mogłem zrozumieć
wyboru systemu w tych xiążkach. Nawet w momencie wydania
tej xiążki w latach siedemdziesiątych _nikt_, no literalnie
_nikt_ tak nie grał. Wystarczy przeczytać wersje WJ-ta.
I to nie te z lat 70-ych, ale te z lat sześćdziesiątych.
A nawet z systemów lat pięćdziesiątych.
Ba - wystarczy poczytać Culbertsona (lata 30-te!), którym
w Polsce w latach 50-ych i 60-ych grywano.
Otóż już w momencie wydania tych xiążek od dziesięcioleci
NIKT, nawet w Polsce nie grał ustaleniem, że odpowiedzi one-over-one
oraz two-over-one są nieforsujące. Co prawda
autorzy piszą, że pasuje się raczej rzadko, ale
są tam one nieforsujące jak najbardziej.

Powtórzę - nikt tak nie grał nawet wtedy. Więc czemu
autorzy zdecydowali się nauczać czegoś takiego
nigdy nie byłem w stanie zrozumieć. Nie przyjmuję
argumentu o prostocie, bo właśnie system lansowany
w xiążce jest diablo skomplikowany, mnóstwo jednorazowych
regułek, wieloznaczny trefl, do tego niespójny - np.
otwarcie 1BA to 16-18 na równym bez pustego dubletona,
ale co otwierać z

AKWx
KDxx
xx
Kxx

system już nie podaje.


Cibor
Delfino Delphis
2007-05-18 21:03:22 UTC
Permalink
Post by Konrad Ciborowski
Natomiast jeśli idzie o licytację, to nigdy nie mogłem zrozumieć
wyboru systemu w tych xiążkach. Nawet w momencie wydania
tej xiążki w latach siedemdziesiątych _nikt_, no literalnie
_nikt_ tak nie grał.
Może uważali, że taka będzie przyszłość licytacji? ;)

Może warto by po prostu do Mikke napisac z zapytaniem?
--
Per aspera ad astra
Delfino Delphis
2007-05-18 21:02:00 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Post by Delfino Delphis
Myślę, że na początek jest całkiem niezła,
choć stopień trudności rośnie trochę zbyt szybko niż wynikało by z
fabuły ;)
OK, a czy mógłbyś rozwinąć tę myśl?
Jest to książka fabularna (rzadko spotykana forma książek brydżowych),
gdzie bohaterami są uczestnicy kursu brydżowego. Niestety książka może
doprowadzić do frustracji przeciętnego czytelnika, bo owi uczestnicy od
poziomu zerowego, do poziomu gracza z kilkuletnim doświadczeniem,
dochodzą w parę wieczorów.
--
Per aspera ad astra
m***@poczta.onet.pl
2007-05-17 08:09:52 UTC
Permalink
Post by r***@o2.pl
Cześć,
co zawiera książka "brydż dla początkujących" Mikkego i Macieszczaka?
Widziałem parę razy, że była polecana na grupie, ale nie wiem, co  w
niej jest. Czy przydałaby mi się w nauce brydża? Zasady gry znam,
ogólne reguły postępowania mniej więcej, bardziej zaawansowanych
technik rozgrywki i gry w obronie raczej nie. Czy ktoś z grupowiczów
mógłby zamieścić tu jej spis treści i opisać jakich aspektów gry dotyczy
i jakim stylem jest napisana, jeśli posiada ten  podręcznik?
Z góry dzięki.
Chciałem spytać, czy ktoś znalazł w "Brydżu" historię o rewolwerowcu, który
wchodzi do salonu i robi pif-paf, a potem trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy
trafił, czy nie (mogę coś zmyślać, nie pamiętam dokładnie). A potem z dłoni
zabitego wysuwa się karteczka... Tak, tak, dowcipni to oni niewątliwie byli że
hej :)

Marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
flower
2007-05-17 09:07:23 UTC
Permalink
Post by m***@poczta.onet.pl
Chciałem spytać, czy ktoś znalazł w "Brydżu" historię o rewolwerowcu, który
wchodzi do salonu i robi pif-paf, a potem trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy
trafił, czy nie (mogę coś zmyślać, nie pamiętam dokładnie). A potem z dłoni
zabitego wysuwa się karteczka... Tak, tak, dowcipni to oni niewątliwie byli że
hej :)
Khem... JKM żyje, i nadal wesoło się go czyta :-)
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Loading...